Pochłania mnie aktualnie taki leń, że najchętniej do końca dnia nic bym nie robiła. Najgorsza w tym wszystkim jest ta świadomość marnowania czasu - od rana zdążyłam poświęcić ponad godzinę na Facebooka, nad którego usunięciem poważnie się zastanawiam, choć z drugiej strony jest mi szkoda.
Mam ochotę przybliżyć się ku naturze niż zatracać się w otchłaniach internetu, będąc świadomą jednocześnie tego konsekwencji.
Albo poświęcić ten czas na pisanie tutaj. Dobry pomysł?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Hejka ^^ Jeśli chcesz skomentować wpis, upewnij się, że przeczytałaś/przeczytałeś cały. Nie potrzebuję spamu bylejakimi komentarzami z dopiskiem "zapraszam do mnie" :)