września 23, 2018

trudno jest znaleźć ucieczkę

...ale kiedy już ją znajdziesz, wtedy zaczynasz się czuć wolniejszy od problemów, przynajmniej o kilka procent.
Od problemów rzecz jasna nie da się uciec, od wstrętnych i natarczywych myśli również, ale można próbować.
Może się zawiedziesz, lub wręcz przeciwnie - pomoże Ci to się odrobinę uspokoić.
Ile razy wspominałam tu o organizacji, zawsze brałam to na poważnie, a okazało się, że nie trzeba.
Jakiś tam ładnie wyglądający dziennik, kilka zabawnych notatek dziennie i już czujesz się lepiej.
Wcale nie musi być tego dużo, żeby poczuć się odpowiedzialnym za swoje "obowiązki".
W cudzysłowie, bo po co się tak samemu straszyć ;)

Co jakiś czas dopisuję tytuły ulubionych piosenek na moją podkładkę pod myszkę. Też fajny, kreatywny sposób na odreagowanie się.

Chciałabym sobie  jeszcze odpuścić słuchanie smutnych piosenek na przystanku autobusowym, ale nie potrafię.
Lubię to.


Dopiero dzisiaj przyjaciółka uświadomiła mi, że piosenkę, którą lubię, wykonuje wokalistka znana nam z dzieciństwa. Nie ukrywam, że byłam w szoku, ma naprawdę świetny akcent i w życiu bym się nie spodziewała, że to Polka.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Hejka ^^ Jeśli chcesz skomentować wpis, upewnij się, że przeczytałaś/przeczytałeś cały. Nie potrzebuję spamu bylejakimi komentarzami z dopiskiem "zapraszam do mnie" :)

Copyright © Syljens , Blogger